poniedziałek, 22 października 2012

5. Stop.

Jest lepiej, dużo lepiej. Wszystko dzięki moim przyjaciółkom. A zwłaszcza tej najlepszej- Rozi. Swoje zrobili też inni znajomi. Rozśmieszali mnie. W końcu nie mogę tak zamulać cały czas. Musiałam kiedyś przestać, no nie? Nie będę skakać z radości, bo nie mam powodów. Ale jestem na tyle głupia, żeby spotkać się z Nim jeszcze raz. Boże, co to będzie. Aż się boję. Boję się, że znowu się do Niego przywiąże i znowu będę zamulać. Ale i tak pójdę się z Nim spotkać. To co się stanie później mnie już nie interesuje. Mam w głowie mętlik, burdel, niezły bałagan. Muszę tam w końcu posprzątać... Ale jak?

Na wycieczce było super. Poznałam wiele nowych osób. Następna wycieczka w to samo miejsce za miesiąc. Już odliczam dni :) 
"Krzyżacy" nadal zatrzymane na 18 stronie. Nie mogę się zmobilizować, a powrót nauczycielki już niedługo. I się zacznie męczarnia... 

Uciekam do zadania :) 
i jeszcze moja Metallica ♥ : 

Ada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz