Rozi pierdzielnij mnie w ten mój głupi łeb.
Teraz szybko zadanie, ściągi i uciekam do "Krzyżaków", bo w końcu kiedyś to muszę przeczytać. Na angielskim porażka, na religii to samo, a do tego jeszcze kartkówka z geografii, z której lepiej nie było. :D Trzeba się wziąć w garść, bo w końcu obiecałam sobie, że się poprawię z nauką.
Jutro sprawdzian z niemieckiego, dzięki Bogu mniej więcej wiem co będzie :) Historia, miałam się nauczyć lekcji -,-, WOS... Boże Święty i jeszcze angielski i kolejna kartkówka. Ale w tej szkole męczą. Druga gimnazjum to koszmar. Tak, jestem rok młodsza od Rozi, NIESTETY. Za bardzo spieszyło jej się wychodzić na świat...
Trzymajcie kciuki o godzinie 19.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz